Polka ostrzega przed lotami przez Stany Zjednoczone. Nie mogła wrócić do kraju. "Popłakałam się"

Obecnie Polacy podróżujący do Stanów Zjednoczonych nie muszą posiadać wizy, jednak są objęci obowiązkiem rejestracji w elektronicznym systemie ESTA (Electronic System do Travel Authorization). Co ważne, wniosek należy złożyć, nawet jeśli lecimy z przesiadką przez ten kraj. Tak też zrobiła Basia, która w ubiegłym roku udała się z Berlina do Panamy przez Nowy Jork.
Poleciała do Panamy przez USA
Pierwsza część podróży przebiegła bezproblemowo. Basia przyleciała do Nowego Jorku, odbyła rozmowę ze strażnikami, a następnie udała się do Panamy. Tam spędziła trzy tygodnie, zwiedzając uroki kraju i odwiedzając pobliską Kostarykę. Kłopoty pojawiły się dopiero, kiedy nadszedł czas powrotu.
Polka przyjechała na lotnisko, skierowała się do stanowiska odprawy i podała pracownicy paszport. Wówczas usłyszała, że dokument zaświecił się w systemie na czerwono i odmówiono jej wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Basia nie kryła zaskoczenia. Przecież była tam zaledwie trzy tygodnie temu i wszystko było w porządku. Na nic jednak zdały się tłumaczenia.
Nie muszę tu chyba wspominać, jaki jest koszt takiego lotu, szczególnie dla studentki z najniższą krajową
Podróżniczka nie zamierzała tracić czasu i natychmiast wysłała maila na adres podany w systemie ESTA. Na szczęście, odpowiedź otrzymała już po 15 minutach. Przedstawiciele USA poinformowali ją, że faktycznie wystąpił problem i jak najszybciej postarają się go rozwiązać.
Pani z linii United powiedziała, że mam wyjątkowe szczęście, że tak szybko mi odpisali. Uspokoiła mnie, żebym nie martwiła się, jeśli nie zdążą wyjaśnić sytuacji. Bo stracę lot i bilet, ale nie na mój koszt. Przeniosą go za darmo na następny dzień
– powiedziała.
Polka miała jednak nadzieję, że uda jej się złapać połączenie, ponieważ jej trasa była dość skomplikowana. – Byłam bardzo zestresowana, popłakałam się i zadzwoniłam do mamy – dodała. Kiedy zbliżał się czas zamknięcia bramek, z rezygnacją poprosiła personel o zmianę terminu lotu. Wówczas po zeskanowaniu paszportu okazało się, że jej status zmienił się na zielony.
Co ciekawe, w kolejnym mailu poinformowano ją, że zatwierdzenie dokumentu, nie gwarantuje wjazdu do USA. Na szczęście wszystko zakończyło się pomyślnie. – Podsumowując, nie polecam latać przez Stany Zjednoczone, by sobie oszczędzić nerwów. Do Ameryki Południowej możecie polecieć bezpośrednio z Hiszpanii albo przez Kanadę – powiedziała.

Kategorie: Podróże